Produkt Cena Ilość Łącznie

Podsumowanie koszyka

Kwota 0.00 
Łącznie 0.00 
RAZEM: 0.00 
logo.png
wróc

09.03.2016, dodał ELLA

Czy jesteś online? Twój gabinet kosmetyczny w Internecie

Czy jesteś online?

Przez weekend 5-6 marca 2016 ELLA wzięła udział w 19. Międzynarodowych Targach Branżowych BEAUTY FORUM w Warszawie. Wyjazd ten był słodkim sukcesem, bo przez stoisko przewinęły się setki zainteresowanych, a cukrowaniu nie było końca. ELLA zawitała również na kongresie – podana jako przykład dobrych praktych promocji marki kosmetycznej online. Dlaczego to ważne? Bo współczesny świat się zmienia i klientki – czy to firmowe czy indywidualne – coraz częściej szukają informacji na swoich telefonach i tabletach. Googlujemy. Wszyscy. Najlepszą restaurację, oddział firmy w pobliżu, opinie o salonie kosmetycznym. Jesteśmy w mediach społecznościowych, gdzie atmosfera jest zawsze jak na przyjęciu i dokładnie tak samo jak w rzeczywistości – warto na nie zawitać. Jako marka, ale i twarz. To dlatego pomiędzy konkurującymi firmami czy salonami wygrywają te obecne również online. Stąd odpowiedź na pytanie: „czy jesteś online?” ma swoją wartość w pieniądzach.

Jak być online? Strona jak gabinet

Małe i średnie gabinety często nawet jeśli chcą być obecne w Internecie, to nie wiedzą jak.  Bo przecież wielkie marki mają swoje przewodniki (tzw. brand books), wybrane kolory, logo, zalecenia reprezentacji graficznej, oddelegowanych pracowników czy zatrudnioną agencję. Strach jest, bo pojawia się presja pierwszego wrażenia, które kiedyś budowało się podczas przekraczania progu gabinetu czy studia, a teraz buduje się po kliknięciu w nasze WWW. Jak sobie poradzić? Wystarczy jedna zasada: strona jak gabinet. Promocja online musi być przedłużeniem działań offline, czyli tego jak wygląda i reklamuje się gabinet lokalnie. Dlaczego? Bo chcemy zapraszać do siebie otwierając drzwi w Internecie, a zamykając je za zadowolonym klientem już bardzo realnie i całe to doświadczenie powinno być spójne. Tworząc swój wizerunek online, warto zastanowić się najpierw nad tym offline i wyłuskać swoje mocne strony. Bo pokazać da się dosłownie wszystko!

Czy stroną da się pokazać słodycz i zapach?

ELLA zaleca ćwiczenie: warto wypisać wszystko, co sprawia, że kliencie uwielbiają dany gabinet i chcą do niego wracać. Nowoczesność, czystość, atmosfera, zapach, profesjonalizm, opinie innych? Gdy lista będzie kompletna, trzeba postawić pytanie: jak to pokazać na stronie? To strategiczna zabawa, którą można rozwijać przyglądając się dobrym praktykom w sieci.

  • Nowoczestność i czystość to nowoczesny wygląd strony z dużą ilością światła i jasnych kolorów. Atmosfera? Język używany na stronie, twarze na zdjęciach.
  • Opinie klientów? Spisujemy, dodają za pozwoleniem zdjęcia, imię i wiek.
  • Profesjonalizm? Prócz grafiki fakt istnienia bloga, na którym odpowiadamy rzeczowo na pytania, które zaprzątają naszych klientów. Depilacja oraz problemy z owłosieniem? ELLA się na tym zna jak nikt!
  • Zapach da się pokazać przedstawieniami kwiatów, olejków czy odrobiną muzyki, a może prostym filmem, w którym zapraszamy do pachnącej podróży.

Taka zabawa może przynieść spektakularne rezultaty, które sprawią, że nasza obecność online będzie naszym najsilniejszym atutem.

Twój gabinet w Inernecie: po co blog?

Na kongresie okazało się, że o ile własna strona WWW to  coraz popularniejsze rozwiązanie wśród gabinetów kosmetycznych, o tyle blog już rzadziej. Bo o czym miałoby się blogować i co to może dać? A daje! Jeżeli odpowiadamy na pytania klientów ciekawie i wyczerpująca za pomocą regularnie publikowanych postów, to prawdopodobieństwo, iż ktoś szukający samych odpowiedzi trafi właśnie na nas – nasze rozwiązanie, markę, ofertę – rośnie. Z każdym jednym wpisem, o ile ten jest zgodny z regułami miłości Google. Dochodzimy to kwestii technicznej pozycjonowania się w wynikach wyszukiwania (tzw. SEO), ale niech to zostanie jedynie otwartym tropem dla zainteresowanych. Ważne jest, by zrozumieć, że blog to kolejna okazja do spotkania się z potencjalnym klientem i to dokładnie wtedy, gdy ten nas potrzebuje. Pyta. Szuka. A my jesteśmy. Profesjonalni i gotowi. O każdej porze dnia i nocy, bo Internet nigdy nie śpi.

Media społecznościowe – jak wybrać kanały?

Słowo na ten temat, bo gabinety kosmetyczne mają w tej materii trudności: co, gdzie, kiedy i ile, bo przecież zainwestowany czas, to też koszt. Dlatego warto wybrać swoje kanały mediów społecznościowych – te lubiane przez naszych klientów i bywać na nich celowo. A więc nie tylko Facebook, ale i YouTube, a może Pinterest? I co to znaczy „celowo”? Pamiętając, po co jesteśmy na tym wielkim przyjęciu, służąc radami prosto z serca i bloga. Bo tak! O ile np. na Facebooku jesteśmy u kogoś, to idealnie, gdy treści już posiadamy i porcujemy je tylko na takie, które dany kanał promuje. I nie trzeba się bać video! Pokazując online, jak nasz gabinet wygląda, kto w nim pracuje i że jak słodko, to tylko u nas. 

Lista wskazówek powstała przy współpracy z Santi, właścicielką biznesu online „Love by Santi” oraz autorką projektu skierowanego do kobiet „Zarabiaj jako bloger”. W ramach kursu online „Zarabiaj jako bloger” Santi pomaga kobiecym markom świadomie zaistnieć w sieci oraz monetyzować tę obecność.  Jeśli czujesz, że chcesz się nauczyć więcej i sprawić, by Twoja marka pracowała na Ciebie o każdej porze dnia i nocy, możesz dołączyć do kursu jeszcze tylko do 13go marca na www.zarabiajjakobloger.pl. Jest to wyjątkowa okazja, gdyż kurs odbywa się jedynie dwa razy w roku.

 

Udostępnij

Podobne wpisy

Cukrowanie - Poznań i Szczecin
9 czerwca 2017

Depilacja cukrowa: Poznań i Szczecin

Co to jest depilacja cukrowa? Profesjonalny zabieg cukrowania czy inaczej depilacja pastą cukrową to metoda usuwania owłosienia przez wyszkolone su...