Awantura o nagość? Pokaż tyle, ile chcesz!

Nagość współcześnie

Dostęp do Internetu spowodował, że nagość przestała być tabu. Co więcej specjaliści od kultury mówią, iż jest ona obecnie tematem moralnie obojętnym. Mimo to nagie ciało budzi wiele emocji, a na publicznej plaży wciąż można dostać mandat za odsłonięte kobiece piersi. Z nagością w sztuce i reklamie też bywa różnie. W latach 70. XX wieku obnażeni aktorzy na deskach teatru mieli miano artystycznej awangardy, gdy w XXI golizna i seks się upolityczniają, by w konsekwencji w różnnym stopniu (nie) być obecne w życiu publicznym. Współczesny świat się polaryzuje: za nagością lub przeciw.

Nagość w reklamie

W Europie Zachodniej nagie ciało jest w reklamie powszechnie obecne. Tak się przynajmniej wydaje, gdy rozejrzymy się po otaczających billboardach, plakatach, czy włączymy reklamowe spoty. Tymczasem sprawa ze społecznym przyzwoleniem oraz obowiązującymi standardami wydaje się być nieco bardziej skomplikowana. Australijska marka kosmetyków do ciała LUSH zdecydowała się na kampanię „Go naked” („Idź nago”), która miała tyczyć się produktów sprzedawanych bez opakowania. Postawiono jednak na przekaz afirmujący kobiece ciało bez poprawek, w efekcie czego powstała bardzo naturalistyczna sesja zdjęciowa odsłaniająca niewyretuszowane krągłości. Marka została posądzona o promowanie pornografii, choć dokładnie takie same zdjęcia z modelkami w rozmiarze „S” nie budzą sprzeciwów.

ELLA ma też swoją historię reklamy męskiej depilacji, tym razem z rzeźbą Michała Anioła „Dawid”. Wydała się nadmiernie obsceniczna np. redaktorom Facebooka, nawet po dodaniu odpowiednich listków. Także czasem i marmur może odsłaniać za dużo. Choć promowana depilacja w tym wypadku nawet nie była intymna!

Historycznie oraz kulturowo

Najstarsze paleolityczne figurki „wenus” przedstawiały nagą kobietę o obfitych kształtach, podobnie od nagości nie stroniły rozmaite inskrypcje. Trudno wskazać jednoznacznie moment, w którym człowiek zaczął okrywać swe ciało nie tylko z zimna, ale również ze wstydu. Pierwszy raz do czynienia z problemem nagości jako takim mamy w biblijnej opowieści o Adamie i Ewie, której pierwowzór funkcjonował w starszej mitologii sumeryjskiej. Jak widać stosunek do ciała niemal od zawsze mocno związany był z systemem wierzeń. Do dziś restrykcje religijne oraz tradycja najmocniej kształtują obowiązujące normy odsłaniania lub zasłaniania ciała w przestrzeni publicznej.

Pokaż tyle, ile chcesz z włosami czy bez!

Co to wszystko znaczy? Ciało odsłaniamy w zależności od regionu, okresu oraz panujących przekonań i wierzeń.  W dużym stopniu w odpowiedzi na promowane standardy reklamowych przekazów. Z reguły szczupłym rozebrać się łatwiej, nawet na basenie, gdyż wpisują się w promowany kanon urody i piękna.  Dlatego, gdy czujemy niechcianą niepewność warto zrewidować przyczynę wstydu oraz kryjące się za nią przekonania. Czy nagość koliduje z systemem wartości? Czy nasze ciało potrzebuje więcej akceptacji? A może troski i pielęgnacyjnych zabiegów?

Klientki po depilacji cukrowej mówią, że czują się lżejsze i pewniejsze siebie. Gotowe na każde wyzwanie, ale i aktywność. Wizyta u lekarza, sauna, basen, a może wieczorne tete-a-te? Najważniejsze, że komfortowo! Mimo, a czasem właśnie dzięki nagości!

Chcesz dowiedzieć się więcej o cukrowaniu? Odwiedź nasze Studio Depilacji ELLA w Szczecinie.

Kontrowersyjna kampania firmy LUSH. Nam się bardzo podoba! Bo kobiety jak ELLA – są słodkie z natury!