7 cech, które czynią Cię atrakcyjnym w jej oczach

Gdybyś przez jeden dzień był w stanie zobaczyć świat oczami kobiety – odważyłbyś się? Taki eksperyment mógłby nie tylko zaowocować lepszym porozumieniem (tylko niewielki procent mężczyzn deklaruje, że choćby rozumie kobiety), ale i być cenną lekcją na przyszłość. Bo gdyby tak można było dowiedzieć się, co przesądza o męskiej atrakcyjności… i to u samego źródła!  Nie z podręczników pisanych przez facetów dla facetów. ELLA postanowiła uczynić tę zmianę perspektywy możliwą, przepytując anonimowo kobiety w różnym wieku, co uważają za najbardziej pociągające w mężczyznach. Ich odpowiedzi nie tylko zostały zapisane, ale jeszcze  poddane analizie, czego tak naprawdę dotyczą.  Tak została wybrana najważniejsza siódemka – cech czy raczej zachowań, które pozwalają podbić kobiece serca. A więc Drogi Mężczyzno – jeśli chcesz zobaczyć siebie innymi oczami – czas na lekturę i co najważniesze szybkie wnioski. Taka okazja może się długo nie powtórzyć.

1. Zadbany czyli tak naprawdę uważny

Najwyraźniej warto przesunąć choć trochę uwagi w kierunku własnego wyglądu. Nie jako znak statusu materialnego, ale raczej wyraz pewnej cechy osobowości. Zadbany mężczyzna wysyła sygnał, że jest gotowy troszczyć się o siebie i innych oraz docenić piękno czy smak wokół. Zadbany znaczy więc w pewien sposób uważny i zainteresowany. 

Ania (28)*: Uwielbiam, gdy mężczyzna jest zadbany.  Wcale nie mówię tu o drogich i wystawnych ciuchach. Raczej o tym, by wyeliminować nieświeże koszule, znoszone dżinsy, byle jakie kurtki czy buty, wymiętolone czapki. Nie po to, by pokazać swój finansowy sukces, ale raczej  charakter. Jeżeli facet dba o siebie, daje to nadzieję, że doceni to, że i ja to robię.

2. Pachnij czyli bądź blisko

Zapach. Ciała, ale i oddechu. Kobiety widzą nie tylko oczami, ale uszami i nosem. Dlatego pokaż się piękny i pachnij. Tym bardziej, że to wtedy budzi się przyzwolenie na bliskość. Nie mówiąc już o gotowości na ewentualne pocałunki. Ponoć kto nie tworzy okazji, sam wyklucza się z gry. ELLA przypomina, że za nieprzyjemny zapach odpowiadają tak naprawdę bakterie rozkładające pot, ale ich liczebność można kontrolować.

Karo (32): We mnie budzi grozę bliski kontakt nawet z miłym facetem, który nie zadbał o oddech lub zapach. Czasem mam ochotę komuś powiedzieć, że pewnie jest w pobliżu jakiś kiosk z miętowymi cukierkami… 

3. Uśmiechaj się – optymizm

Uśmiechaj się! Tutaj nie ma żadnych wątpliwości, niedopowiedzień czy drugiego dna. Lubimy osoby, które są pozytywnie ustosunkowane do świata, bo szansa, że podejdą tak i do nas rośnie. Negatywizm, narzekanie czy niezadowolenie są niestety zaraźliwe, podobnie zresztą optymizm. Wiadomo, czego nam trzeba na co dzień więcej.

Zofia (51): Uśmiech to wyraz stosunku do ludzi i do świata. Uśmiech to sygnał, że cieszy nas życie, że cieszą nas ludzie, że cieszą nas spotkania. Nie tylko te, gdzie uśmiech zawodowy jest wymuszony przez nasz profesjonalizm. Lubię mężczyzn z uśmiechem. 

4. Zadbaj o dłonie

To dłonie mają dotykać, a może i pieścić – niech więc będą do tego przygotowane. Sam fakt, że podaje się już na samym początku spotkania, skracając znacznie dystans, wymusza reakcję drugiej strony. Dlatego jeśli wierzysz, że ktoś nie zauważy, ich wyglądu, mylisz się. Wypielęgnowane dłonie, przyjemne w dotyku są jak najbardziej męskie i szalenie atrakcyjne!

Ewa (40): To jasne, że twarz i dłonie to takie 'wyjściowe’ aspekty cielesności, niemal narzędzia pierwszego kontaktu. Patrze na nie i myślę, że to rodzaj wizytówki mężczyzny, z którym rozmawiam. 

5. Zarost czyli pokaż swoją męskość

Owłosienie, to widoczne i to niewidoczne, to tyleż problem co i szansa na zrobienie jeszcze lepszego wrażenia. Zarost na twarzy może podkreślać męskie rysy lub dodawać wyglądowi ogłady. Wydepilowany tors optycznie uwydatnia myskulaturę, a efekty depilacji intymnej mogą być, jak dojdzie co do czego, silnym afrodyzjakiem i miłym zaskoczeniem dla partnerki. Dlatego traktuj włosy jak szansę, poświęcając im chwilę! 

Karo (32): Lubię mężczyzn z jednodniowym zarostem. Nie może być ani mniej, ani więcej. Więcej to znak, że ktoś o siebie nie dba. Jeden dzień to taki wyraz nonszalancji i swego rodzaju zawodowej wolności. To jest po prostu męskie. 

6. Mów do mnie ładnie

Wygląda na to, że nawet największy elegant traci, gdy nadużywa przekleństw i wyraża się niedbale. Kobiety chętnie deklarują, że najbardziej podniecająca jest dla nich inteligencja partnera. Tę natomiast najczęściej oceniamy na podstawie wypowiedzi rozmówcy. Dlatego właśnie język i pewna o niego dbałość są tak ważne! Nie trzeba być erudytą, ale zwrócenie uwagi na dobór słów to dobry trop. Jeśli masz problemy z wypowiadaniem się – czytaj, czytaj jak najwięcej.

Lidia (29): Dbanie tylko o jeden wymiar, np. ten fizyczny, i zaniedbanie tego jak mówimy, to niespójność. Chcę, aby różne elementy dopełniały obrazu męskiego, eleganckiego faceta. To jest seksowne. 

7. Śmiej się ze mną

Stary dobry humor! Oczywiście. Ale jest haczyk. Jeśli myślisz, że poczucie humoru to narzędzie, za pomocą którego pokażesz światu i kobietom swoje własne zalety, to może to być strategia krótkodystansowa. Znacznie lepiej użyć humoru do dostrzeżenia naszej kobiecej  wartości, naszych pozytywnych cech czy ciekawego patrzenia na świat, obracając ewentualne wpadki w żart.

Ola (35): Kiedyś sądziłam, że ironia to to samo co humor i że cechuje ludzi pewnych siebie. Pewnych siebie macho. Teraz wiem, że posługują się nią najczęściej mężczyźni, którzy nie potrafią rozmawiać lub właśnie, nie wiedza, jak być zabawnymi. Partner z prawdziwym poczuciem humoru, z którym można się razem pośmiać to skarb. 

Jak nasz eksperyment? Liczymy, że okaże się słodką w skutkach inspiracją. A jeśli chcesz zobaczyć jak ELLA wyobraża sobie atrakcyjnych facetów, to zapraszam na krótkie video poniżej, którego bohaterami jest dwóch sportowców.

*Imiona autorek wypowiedzi zostały umyślnie zmienione.